pfenix - 2006-09-18 04:59:30



no tak miałam tu nie wchodzic. Ale co tam postanowiłam wpasc na wszystkie kategorie.
Moje uczucia...staram sie nie zakochac ponownie. Sex jest oki. Ale tylko z ukochaną osobą.

Pozdrawiam:)

Orchis - 2006-09-18 23:31:07

Tiaaaa....Jesli chodzi o sex - zgadzam sie z przedmowca:D:D I love This :D
A co do zakochania..... juz kocham 3 osoby wiec na 4 miejsca brak...
moje corki i ....heheheh ....chcielibyscie wiedziec:P
Nie ma!!!
..........................................tajemnica...........................................

#[=Q=]adammm - 2006-09-19 19:39:29

zaczyna się tu robić przyjemnie

Ewelina - 2006-09-30 22:25:41

No to ja sie zgodze z wami dziweczyny :) Sex owszem tylko z ukochana osoba, a obecnie jestem zakochana i szczesliwa...
:)

Shann - 2006-10-03 12:30:00

z miłością i sexem to sprawa przypadku....wszystko dzieje sie szybko i przez przypadek...czasami sie kończy...czasami trwa nadal.....Pytanie które chyba wszystkie sobie zadajemy....Czy od sexu można dojść do miłości????

Ewelina - 2006-10-03 22:13:04

Shann w odpowiedzi na Twoje pytanie wydaje mi sie że chyba mozna a znam pare takich przypadków żę najpierw był seź a potem wielka miłośc :)

JohnMaryDevil - 2006-10-06 11:34:19

"Sex to magia, kwintesencja miłości, zufanie i oddanie. Dwie istoty połączone w jedność...." nie pamietam kto to tak wczesniej powiedział ale ja sie pod tym podpisuje i zostawiam odcisk obu dłoni :)
Ja ciągle szukam mojej drugiej połowy a jak juz znajde oby twało  wiecznie ....
.... Cały w tym ambaras aby dwoje chciało na raz .... , gdzieś tam czeka ma mnie 2 połowa (moze to ta lepsza?? :) ) ... Kiedyś Cię znajde ... 
  Mała rada: kocha się nie za coś, ale mimo wszystko.
Sie nagadałem heh
Znikam i pozdrawiam ...

Ewelina - 2006-10-06 22:08:52

Ale jak pieknie sie rozpisałes :) ja naszczescie już szukac nie musze bo znalazłam ta 2 połowke:) a Tobie życze byś ja szybko odnlazł :)

Orchis - 2006-10-25 15:24:13

odnosnie tych co od sexu dochodza do milosci :) tez tak mialam :) i 20 pazdziernika minela 5 rocznica slubu...
Bywalo roznie (chyba ze wzgledu na nasze charaktery) ale ... powoli sie uspakajamy...
Aktualnie wciaz mieszkam sama gdyz maz w norwegii ale.... chyba bedzie dobrze:)))
reasumujac - jesli ma cos zaiskrzyc to zaiskrzy. bez wzgledu na to czy najpierw byl sex , przyjazn czy nienawisc:) nigdy nie wiadomo kiedy dopadnie was milosc :))

DoNa - 2007-04-13 06:24:04

Milosc dopada nas zwykle w najmniej oczekiwanym momencie.  Mnie dopadla w 2005 roku ..najpierw dlugie rozmowy, potem wspolne mieszkanie a w koncu slub i malenka Victoria :) I w zyciu nie bylam szczesliwsza :)

Orchis - 2007-05-29 21:09:18

Moje szczescia mozna obejrzec w moim profilu :P:P

#[=Q=]adammm - 2007-08-25 15:05:49

no miało być o sexie

GotLink.plżółw błotny Łukęcin pola namiotowe samochód